Jak bezpiecznie i zarazem tanio spakować przedmiot do wysyłki?
Robię kolczyki, zamawiam książki
przez internet, sprzedaję ubrania słowem: cały czas wysyłam lub
odbieram przesyłki. Wielu rzeczy musiałam się nauczyć, na błędach
cudzych, ale również własnych. Oto moja podręczna lista
najczęściej popełnianych pomyłek:
- za wszelką cenę jak najtaniej- czyli wysyłanie cennych rzeczy przesyłką niemonitorowaną. Na poczcie takie rzeczy lubią „ginąć”. Co więcej my jako sprzedawcy nie mamy żadnego dowodu, że produkt wysłaliśmy ani, że osoba do której była adresowany go odebrała. Wniosek= tylko listy polecone
- Tania koperta albo najlepiej własnoręcznie robiona obniży nam koszty- kolejny błąd. Taka przesyłka jest mało bezpieczna, tak naprawdę w każdej chwili może się rozlecieć i zniszczyć co nie będzie już winą firmy przesyłkowej. Co więcej, możemy zostać poproszeni o zakup porządnej koperty na poczcie. Zwiększy to tylko czas, który musimy poświęcić na wysyłkę i odrobinę ośmieszy nas w oczach pani z okienka (gorzej jeśli w paczce mamy dyskretną przesyłkę).
„na ślinę”- tu
sytuacja wygląda jak powyżej. Nie mamy żadnej pewności czy
przesyłka dojdzie cała, jeśli w ogóle. Dużo prostszym i
szybszym rozwiązaniem jest wykorzystanie do tego odpowiednich taśm.
Taka inwestycja zwróci nam się szczególnie wtedy, jeśli
planujemy często wysyłać listy.- Wysyłanie w zwykłej kopercie, bo bąbelkowa była droższa- ekonomicznie może się to wydawać cwanym pomysłem. Jednak nie jeśli sprzedawany przez nas produkt dojdzie do odbiorcy...w częściach. Nabycie porządnych, trwałych i solidnych kopert bąbelkwoych nie jest dużym wydatkiem. Na stronie http://www.neopak.pl/koperty-babelkowe/ jest ich do wyboru aż 91. Nie będzie więc problemu z dobraniem wielkości. Dodatkowo każda z nich wyposażona jest w taśmę samoprzylepną. Ważne, by wybierać koperty z bąbelkami przyklejonymi do papieru. Dzięki temu przesyłka jest trwalsza i bezpieczniejsza. Ponadto istotnym czynnikiem jest ciężar samej koperty, który pozwoli nam zaoszczędzić na wysyłce.
Etykiety- jeśli przesyłamy
coś co łatwo można zniszczyć np. szkło. Informacja o tym
powinna znajdować się na paczce. Listonosz niestety nie jest
jasnowidzem, a paczki zwykle są rzucane na ziemie.
To na czym najłatwiej zaoszczędzić
podczas wysyłki jest paradoksalnie sama koperta. Wcześniej
wymieniłam przypadki, kiedy nie jest to dobry pomysł. Jednocześnie
jest kilka możliwości na bezpieczną dla wysyłanego produktu
redukcję kosztów.
Najpierw warto się zastanowić co
zamierzamy wysłać? Dokładnie mierzymy nasz produkt, a
następnie wybieramy kopertę czy paczkę. Nie ma po co zbędnie
płacić za zbyt duży format lub co gorsza dokupować drugi raz, bo
pierwszy był za mały.
Warto też zastanowić się, czy nie
zamierzamy robić kilku wysyłek do tego samego adresata. Może
warto ustalić z nim rzadsze wysyłki, ale z większą ilością?
Dobrze zaopatrzyć się przez internet
we większą ilość materiałów do wysyłki. E-skelpy posiadają
dużo bardziej konkurencyjne ceny niż poczta, a jedno, większe
zamówienie ograniczy zbędne koszty wysyłki.
